Złodzieje, zdrajcy i oszuści
Jak często trafia w wasze ręce książka, która was zaskakuje? Przyznam, że w moje nieczęsto. Tym bardziej więc cenię sobie takie...
"Kocham epikę" - powiedziała Karolina D. na lekcji polskiego
i wszyscy się z nią zgadziliśmy!
Nie ma to jak kawał dobrej starej
(ale świeżutkiej i pachnącej)* epiki przed snem (a nawet zamiast).
Kochamy epikę i chcemy o niej pisać. Na tej stronie rządzi Pani-Z-Polskiego-Której-Imienia-Nie-Wolno-Tu-Wymawiać, ale publikować może każdy jej uczeń, który stworzy ciekawą recenzję.
A więc do dzieła! Czytajcie i dzielcie się wrażeniami!
*Dobrze, że epika nie tuczy, bo pewnie ciężko by nam było przechodzić między półkami w bibliotece.