Dom lęku
Dorastanie nigdy nie jest łatwe, a już szczególnie w Domu - odizolowanej szkole tylko dla chłopców. Panują tam brutalne zasady, a uczniowie muszą się do nich stosować - inaczej może ich spotkać, i najczęściej spotyka, śmiertelnie niebezpieczna kara. Ale może być, i jest, jeszcze gorzej - chłopcy nie znają swojej przeszłości z czasów "sprzed Domu". Co się z nimi stanie, gdy już skończą edukację, też jest tajemnicą.
W tym hermetycznym świecie żyje Meto. Wie, że jego dni w Domu są policzone. Jeszcze tylko kilka nocy, a łóżko pęknie z trzaskiem, wyznaczając kres dzieciństwa. Nerwowa atmosfera udziela się też jego rówieśnikom. W szkole zawiązuje się tajny pakt, który ma na celu zorganizowanie ucieczki.
Powieść Greveta to dziwna książka, która zamiast powoli odpowiadać na pytania czytelników, mnoży tylko wątpliwości. Wiem, ze jednych to irytuje, a innych zachęca, by sięgnąć po kolejny tom. Ja należę do tej drugiej grupy: jestem już po lekturze dalszego ciągu i muszę przyznać, że autor trochę zlitował się nad nami i na kilka pytań odpowiedział. Co z tego jednak, skoro postawił kilkanaście nowych?!
Autor: Yves Grevet
Tytuł: Meto. Dom
Wydawnictwo: dwie siostry
Dla kogo?: Dla tych, którzy lubią zagadki
Wiek: od 12 lat
Pierwsze zdanie: " Trzask... Odgłos jest ledwo słyszalny, ale budzi wszystkich."